Gdzie jesteś teraz Mamusiu ?
Życie Twoje Mamusiu wcale się nie skończyło tylko przemieniło, bo ono nigdy się nie kończy, ma swoją kontynuacje w Niebie. Tutaj pozostały nam teraz łzy miłości do Ciebie, tęsknoty i bezcenne wspomnienia. Mama opowiadała nam pięknie całą prawdę o sobie. Tych rozmów było dużo o wydarzeniach i faktach wywołujących bunt, niezgodę i smutek.
Najbardziej bolesne, przerażające i trudne doświadczenia dotyczyły dzieciństwa Mamy na Kresach Wschodnich z miejscowości Witków koło Lwowa, które długo chciała wymazać, zapomnieć i uwolnić się od bólu. Tam właśnie przeżyła horror ludobójstwa Polaków przez UPA (Ukraińską Powstańczą Armie).
Z rodzicami i dwiema siostrami zmuszeni byli opuścić swój dom rodzinny ratując się ucieczką do Lwowa, a później pociągiem towarowym do Radłowa. Tam poznała swojego przyszłego męża Władysława Patulskiego. Zaraz po ślubie wyjechali do Oświęcimia, a później na Dolny Śląsk. Po kilku kolejnych przeprowadzkach na stałe osiedlili się w Złotoryi.
Mama podobnie jak Tata związana była pracą z Urzędem Pocztowym. W uznaniu zasług otrzymała złotą odznakę zasłużonego pracownika łączności nadaną przez Ministerstwo Łączności 18 X 1978r.
Przez wiele lat rodzice z zamiłowaniem i pasją prowadzili dużą pasiekę pszczół. Po śmierci Taty sama dzielnie znosiła trudy życia. Później pogarszający się stan zdrowia przyspieszył przyjazd Mamy do mnie do Warszawy, gdzie mieszkała 28 lat. Zmarła w wieku 93 lat 13 X 2022r.
Jaka była nasza Mama? Była mądra, piękna, dobra przepełniona miłością. Budowała wspaniałe relacje międzypokoleniowe. Zawsze była aktywna i starała się pomagać potrzebującym.
Mamusiu ufamy, że tam gdzie jesteś w Ojczyźnie Niebieskiej Twoje serce bije teraz lekko i ciepło przez dalsze lata istnienia.
Kochające Cię na zawsze córki Jadwiga i Wiesława