VII zjazd rodzinny

Za nami kolejny już zjazd rodu Patulskich. 25 czerwca w „Restauracji Radłowskiej”, w nieco mniejszym niż dotychczas składzie, spotkaliśmy się, aby odnowić więzy rodzinne i nawiązać nowe znajomości. Wszystkim gościom dopisywały humory i apetyt 😉 .

Z tej okazji powstał wiesz autorstwa Edyty Kurtyki pt. „Rodzina”

Rodzina
Bardzo pojemne słowo…
Każdy z nas jest jej cząstką,
listkiem, gałązką, odnogą
na pniu wielkiego drzewa.
I choć wiatr te liście rozwiewa
w różne strony kraju i świata,
unosimy ją w sercu
tę bliższą i dalszą,
spotykając się po latach.
Rodzinę z silną tożsamością…
Nie zawsze do końca się znamy,
czasem ze zdjęcia lub ze słyszenia.
Niektórych listków już nie poznamy,
już odleciały, wśród nas ich nie ma,
być może rosną na innym drzewie
W innym ogrodzie
Patulskich – duchów.
A my obecni wciąż jeszcze tutaj,
powinowaci, spokrewnieni, mniej
spokrewnieni, różni wiekiem.
Nie ważne, może nawet obcy,
bo najważniejsze jest spotkanie …
Z drugim człowiekiem.

A oto kilka pamiątkowych zdjęć…

Bilans za okres  2018 – 28.05.2023

Dochody łącznie – 19.407,30 zł  w tym :

1 Składki od rodzin .

a. Ród Pawła Patulskiego           –  3375,00 zł

b. Ród Stanisława Patulskiego  – 3100,00  zł

c. Ród Katarzyny Górnik               –  500,00 zł

d.Ród Marii Szczepanik                 –   400,00

Pozostałe rody : nie odnotowano wpłat

Dodatkowe wpłaty  500 zł dla uchodźców z Ukrainy

2. Z odpisu 1 % podatku 11.532,30 zł w tym:

– 2018 r. –  3.390,20 zł

– 2019 r  –  3.472,30 zł

– 2020 r  – 3459,80  zł

-2021 r  –     674,60 zł

– 2022 r –     536,20 zł

Rozchody łącznie 20.046,26 zł w tym:

a. Zjazdy rodzinne 5.000,00 zł 

b.Spotkania integracyjne rodzin z ul Zacisze w Brzesku finansowane z odpisu 1% mieszkańców którzy na ten cel przeznaczali 1 % podatku.- 5900,00 zł

c.wsparcie rodzin uchodźców z Ukrainy – 2352,10 zł

d.pomoc przy zdarzeniach losowych – 640,38 zł

e.nagrody dla uczniów ze szkół w Radłowie za zwycięstwo w konkursie zorganizowanym przez Stowarzyszenie o historii ziemi radłowskiej w oparciu o treść książki Stanisława Szczepanika  pt. Wypisy.  –  2000,00 zł

f.za wieńce zmarłych śp. członków Stowarzyszenia – 1263,00 zł

g.opłata za stronę internetową Stowarzyszenia – 890,00 zł

h.na leczenie dzieci – 1350,00 zł

i.opłaty administracyjne: znaczki, segregatory ksera itp 317,00 zł

j.opłaty bankowe 33,78 zł

k.wsparcie dla seniorów na prośbę skierowaną do Stowarzyszenia – 300 zł

 Stan finansów na 28.05 br    –   3245,52 zł w tym jest wpłata uczestników Zjazdu 560 zł oraz wpłacona zaliczka rest. Radłowianka za usługę gastronomiczną 500 zł

Uwaga: niedobór w bilansie 638,70 został pokryty  z nadwyżki za 2017 r która została po rozliczeni 2017 r

 dn. 28.05 2023 r                                          Antoni Patulski

Żegnamy Tadeusz Patulskiego

Z przykrością informujemy, że  10 listopada w wieku 82 lat zmarł  Tadeusz Patulski – senior rodu z gałęzi Stanisława Patulskiego. Odszedł  w swoim domu, po długiej chorobie,  otoczony opieką najbliższych osób. 

Tadeusz Patulski  był rodowitym radłowianinem,  wieloletnim instruktorem gry na instrumentach muzycznych, byłym pracownikiem Gminnego Ośrodka Kultury w Radłowie oraz Gminnego Centrum Kultury i Czytelnictwa w Radłowie, działaczem kulturalnym w szerokim tego słowa znaczeniu.

Za działalność na rzecz kultury ludowej na terenie gminy Tadeusz  otrzymał Nagrodę Burmistrza. Ponadto przyznawano mu liczne wyróżnienia i podziękowania za zasługi na rzecz kultury ludowej oraz podziękowania za występy z zespołami regionalnymi.

W 2021 roku otrzymał odznakę honorową „Zasłużony dla Kultury Polskiej” przyznaną przez Ministra Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu RP Piotra Glińskiego, za długoletnie i niestanne zaangażowanie, za pracę i wysiłek włożony w kultywowanie i przekazywanie tradycji kulturalnych.

Uroczystość pogrzebowa odbyła się 14 listopada 2022 roku o godz. 14:00 w Kościele Parafialnym w Radłowie, z której relacja zostanie umieszczona wkrótce na stronie internetowej Rodu Patulskich.

SMS do naszej Mamy

Gdzie jesteś teraz  Mamusiu ?

Życie Twoje Mamusiu wcale się nie  skończyło tylko przemieniło, bo ono nigdy się nie kończy, ma swoją kontynuacje w Niebie. Tutaj pozostały nam teraz łzy miłości do Ciebie, tęsknoty i bezcenne  wspomnienia. Mama opowiadała nam pięknie całą prawdę o sobie. Tych rozmów było dużo o wydarzeniach i faktach wywołujących bunt, niezgodę i smutek. 

Najbardziej bolesne, przerażające i trudne doświadczenia dotyczyły dzieciństwa Mamy na Kresach Wschodnich z miejscowości Witków koło Lwowa, które długo chciała wymazać, zapomnieć i uwolnić się od bólu. Tam właśnie przeżyła horror ludobójstwa Polaków przez UPA (Ukraińską Powstańczą Armie). 

 Z rodzicami i dwiema siostrami zmuszeni byli opuścić swój dom rodzinny ratując się ucieczką do Lwowa, a później pociągiem towarowym do Radłowa. Tam poznała swojego przyszłego męża Władysława Patulskiego. Zaraz po ślubie wyjechali do Oświęcimia, a później na Dolny Śląsk. Po kilku kolejnych przeprowadzkach na stałe osiedlili się w Złotoryi.

Mama podobnie jak Tata związana była pracą z Urzędem Pocztowym. W uznaniu zasług otrzymała złotą odznakę zasłużonego pracownika łączności nadaną przez Ministerstwo Łączności 18 X 1978r.

Przez wiele lat rodzice z zamiłowaniem i pasją prowadzili dużą pasiekę pszczół. Po śmierci Taty sama dzielnie znosiła trudy życia. Później   pogarszający się stan zdrowia przyspieszył przyjazd Mamy do mnie do Warszawy, gdzie mieszkała 28 lat. Zmarła w wieku 93 lat 13 X 2022r. 

Jaka była nasza Mama? Była mądra, piękna, dobra przepełniona miłością. Budowała wspaniałe relacje międzypokoleniowe. Zawsze była aktywna i starała się pomagać potrzebującym.

Mamusiu ufamy, że tam gdzie jesteś w Ojczyźnie Niebieskiej Twoje serce bije teraz lekko i ciepło przez dalsze lata istnienia. 

Kochające Cię na zawsze córki Jadwiga i Wiesława

Grób Władysława Patulskiego uhonorowany tabliczką „Grób weterana”.

Na złotoryjskim cmentarzu w ubiegłym tygodniu nastąpiło uroczyste uhonorowanie grobu Władysława Patulskiego tabliczką „Grób weterana”.

Zgodnie z ustawą o grobach weteranów walk o wolność i niepodległość Polski, takie inicjatywy odbywają się na terenie całej Polski od listopada 2018 roku.

Cały artykuł o tym wydarzeniu oraz przybliżenie postaci Władysława Patulskiego dostępne na stronie Gazety Złotoryjskiej pod tym adresem: http://www.zlotoryjska.pl/aktualnosc-1-6993-pierwszy_taki_grob_w_zlotoryi.html

Wspomnienie o śp. Januszu Ziółkowskim

Janusz, syn Kazi(naszej niezapomnianej „kronikarki” Stowarzyszenia) i Włodka Ziółkowskich , wnuk Anny i Pawła Patulskich urodził się 10.04. 1960 r. w Lubartowie, gdzie wówczas Kazia z Włodkiem mieszkali. Kilkanaście lat później przeprowadzili się do Bielska, gdzie Janusz i Jego starsza siostra  Basia kończyli szkoły. Janusz wybrał zawód stolarza I wykazywał duże zdolności w tym kierunku, połączone z innym technicznymi umiejętnościami. Nie tylko wyrabiał różne drewniane ” cudeńka ” w swym warsztacie, ale dokonywał pełnego wykończenia niektórych pomieszczeń, np. kuchni. Jest wiele mieszkań w naszym rejonie, gdzie spod jego ręki wychodziły meble na wymiar, schody, boazerie a do tego wpasowany sprzęt agd z instalacjami I oświetleniem.
Tym sposobem zostawił po sobie w miarę trwały ślad. Ale najważniejszym i najtrwalszym śladem, jaki zostawił , są Jego dzieci :córka Małgosia, synowie Kuba i Piotr, które dzięki Jego żonie Irenie pojawiły się na tym świecie. Miał tylko jedną wnuczkę , Zosię (imię spolszczone), która przebywa w Hiszpanii, razem ze swym ojcem, Piotrem.

Janusz chorował od ponad roku na nieuleczalną w naszych warunkach chorobę, która wcześniej zabrała już Jego Mamę Kazię Ziółkowską, oraz Brata Mamy-Władka  Patulskiego.
Zmarł 03 kwietnia późnym wieczorem, gdy rozpamiętywaliśmy 15 rocznicę śmierci naszego Ojca Świętego.  Módlmy się, niech  nasz Święty Jan Paweł II pomoże mu przejść przez”ucho igielne”, o którym mówił Jezus

Pogrzeb Janusza odbył się dzisiaj, tj. 7.04. o godz 12.00 , poprzedzony mszą św za Jego Duszę w kościele w Kamienicy pod wezwaniem św. Małgorzaty. Spoczął na Cmentarzu Komunalnym w Bielsku, w grobie rodzinnym Ziółkowskich, obok Rodziców ,Kazi I Włodka
Jutro t.j 10 kwietnia skończyłby 60 lat ziemskich.
Jest to pierwszy z Wnuków Pawła Patulskiego, który przeszedł granicę między Czasem a Wiecznością.
Składamy wyrazy współczucia żonie  Irenie, dzieciom: Małgosi, Kubie I Piotrowi oraz jedynej siostrze Basi.

Wszystkich, którzy to czytają, proszę o modlitwę w intencji Janusza

                                                                                                Halina Hetnał